Pages

sobota, 25 stycznia 2014

Kurczak z nadzieniem a'la węgierskim

Kurczak to bardzo dobre mięso z wielu powodów. Nie analizując już smaku i ogromu możliwości w zakresie przepisów, to z jednego takiego ptaka można przygotować kilka obiadów. Jak się człowiek uprze to i przez tydzień będzie się nim żywił. Dzisiaj kurczak pieczony, nadziewany. Możecie odciąć mu skrzydełka oraz szyję i zrobić z nich niewielką ilość wywaru do małej ilości zupy bądź sosu.

KURCZAK Z NADZIENIEM A'LA WĘGIERSKIM


Składniki:
- 1 kurczak
- 2 papryki słodkie (najlepiej różnokolorowe)
- 1 papryczka chilli
- 5 ziemniaków
- 2 cebule
- 4 ząbki czosnku
- 5 łyżek miodu
- przyprawy: sól, pieprz cayenne, papryka słodka, papryka ostra

Przygotowanie:
Kurczaka dokładnie myjemy i osuszamy. Paprykę kroimy w sporą kostkę. Papryczkę chilli najpierw rolujemy w dłoniach, stukamy nią kilka razy o blat, odcinamy końcówkę i wysypujemy z niej nasiona, po czym kroimy na plasterki. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Cebulę pozbawiamy łupiny, przekrawamy wszerz i obie części dzielimy na osiem kolejnych. Czosnek obieramy. Wszystkie warzywa wrzucamy do miski i doprawiamy solą, pieprzem cayenne oraz paprykami. Mieszamy całość dokładnie dla połączenia składników. Nadziewamy mieszanką kurczaka i zaszywamy go. To, co zostanie, układamy wokół niego. Samego kurczaka wysmarowujemy miodem i doprawiamy ponownie solą, pieprzem cayenne i paprykami. Kurczaka pieczemy w brytfance w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni; czas zależy od wagi: na 1 kilogram 60/70 minut. Ostatnie 15-20 minut pieczemy mięso bez foli, żeby skórka miała szansę się przyrumienić. Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! :)

1 komentarz:

  1. Ten kurczak wygląda przsmacznie!
    A ja jestem zakochana w kuchni węgierskiej.Takie połączenie musi być więc czymś dla mnie.
    Dziękuję za udział w akcji! :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz mnie uszczęśliwi! A może masz jakieś pytania? ;)