O mnie
- AlicjaGorska
sobota, 25 października 2014
Sezon na gęsinę rozpoczyna się we wrześniu i trwa do grudnia. W tym czasie dane jest nam spożywać mięso najświeższe i najsmaczniejsze. Każde zresztą mięso ma swój sezon "ubojowy". Produkty, które znajdujemy poza nim są albo mrożone/rozmrażane albo hodowane w sztucznych, nieodpowiednich warunkach.
Sięgajmy więc po produkty według ich dostępności i sezonowości. Tylko w ten sposób zagwarantujemy sobie najwyższą jakość i najlepszy smak.
Sięgajmy więc po produkty według ich dostępności i sezonowości. Tylko w ten sposób zagwarantujemy sobie najwyższą jakość i najlepszy smak.
GĘŚ PIECZONA FASZEROWANA KASZĄ GRYCZANĄ
Składniki:
- 1 gęś (około 4 kilogramów) z podrobami
- 1,5 litra wody
- 300 gram kaszy gryczanej
- 1 jajko
- 50 gram masła
- 60 gram grzybów suszonych
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1 mały por
- kawałek selera
- 1 średnia cebula
- 1 łyżka świeżego koperku
- natka pietruszki
- pieprz
- sól
Przygotowanie:
Grzyby moczymy w gorącej wodzie przez około 1 godzinę. Gęś myjemy i osuszamy, wycinamy nadmiar tłuszczu. Odcinamy skrzydełka, nóżki i szyję. Wyluzowujemy. Nacieramy solą oraz pieprzem z obu stron i odstawiamy na godzinę.
Wątróbkę i serce czyścimy, a następnie płuczemy. Wrzucamy do garnka razem z wyjętymi z gęsi kośćmi, skrzydełkami, nóżkami, szyją, podrobami i grzybami. Zalewamy 1,5 litra wrzątku i gotujemy. Po 15 minutach dodajemy marchew, pietruszkę, seler, cebulę, pieprz i sól. Gotujemy kolejne 30 minut.
Kaszę rozcieramy z jajkiem, rozsypujemy na blacie (stolnicy) i suszymy. Zlepione ziarenka rozcieramy w dłoniach.
Rosół odparowujemy do 600 mililitrów i przecedzamy. Mięso z gotowania oddzielamy od kości i siekamy razem z podrobami. Grzyby kroimy na cienkie paseczki. Wszystko przekładamy do rosołu. Dodajemy masło, koperek, natkę, pieprz i sól. Zagotowujmy. Dodajemy kaszę. Mieszamy, przykrywamy i wstawiamy całość do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 45 minut.
Kaszę studzimy i nadziewamy nią gęś. Całość uciskamy i zszywamy wszystkie otwory. Przekładamy gęś do lekko wysmarowanej tłuszczem formy, kropimy wodą i pieczemy w temperaturze 175 stopni przez 3 godziny. Co jakiś czas otwieramy piekarnik i polewamy całość wytopionym tłuszczem. Voila!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(Atom)
Posmakowało już:
Akcja!
Lookam
-
Recenzja filmu „Superposition” (reżyserka: Karoline Lyngbye) - OSTRE CIĘCIA Uciekając od zgiełku Kopenhagi, małżeństwo artystów postanawia spędzić trochę czasu na odludziu. Wyruszają więc z synkiem i psem do ukrytego...
-
Spaghetti carbonara - *Niedawno miałam przyjemność spędzić trochę czasu w Mediolanie i na Sycylii. Bardzo odpowiadają mi włoskie smaki. Jedzenie jest tu przepyszne (może dzięki...
-
Ciasto z kremem oreo. - Uwielbiany ostatnio przez moich bliskich lekki biszkopt czekoladowy z kremem oreo .Bardzo smaczny ,rozpływa się w ustach ,Polecam i życzę smacznego. Składn...
-
Tort bezowy Pavlova z daktylami, figami i gruszką - Na święta miałam ochotę zaszaleć z kaloriami ;) Bezę robię bardzo rzadko i juz od jakiegoś czasu miałam na nią chrapkę. Początkowo wydawało mi się, że...
-
Soczyste rolady ze szpinakiem i serem! - Cześć moi mili! Mamy kolejny weekend, tym razem już jesienny.. Mam nadzieję, że miło go spędzacie z dużą dawką słońca, ruchu i świeżego powietrza. Ja jeste...
-
"Plum pie" jakiej nie znacie - Dzisiaj kilka słów na temat jesiennych ciast, a dokładnie mówiąc - *szarlotki.* Skąd się ona wzięła, czym jest i jakie są odmiany? Każdy Wam powie, ze ile g...
-
Pożegnanie - Nadszedł ten czas... Mój blog został stworzony na potrzeby napisania pracy licencjackiej i magisterskiej. Studia całe szczęście już za mną, obie prace obro...
-
Naleśniki + szparagi i kukurydza... - Szparagi są skarbnicą witamin i składników mineralnych. Zapobiegają powstawaniu nowotworów, odpowiadają za prawidłowy rozwój płodu, wspomagają kobiety karm...
-
VEGE kotlet ! - Dzisiaj przepis dla wegetarian... pyszne kotleciki z soczewicy i białego twarogu, doskonałe z sosem czosnkowym . Kotlety te możemy smażyć, ale także grill...
-
Na sam widok ślinka leci! :)
OdpowiedzUsuńlux petarda!
OdpowiedzUsuńWow, ale dawno nie jadłam gęsi :) Narobiłaś mi smaku ;)
OdpowiedzUsuń