sobota, 2 listopada 2013
Szwedzkie babeczki po raz pierwszy spotkałam w cukierni - żadna niezwykła historia. Spodobała mi się forma podania. Smak także mnie nie rozczarował. Półkruche ciasto na zewnątrz i wilgotne, jabłkowo-cynamonowe nadzienie w środku. Pycha!
Ps. Tradycyjnie powinny być zaopatrzone jeszcze w migdałowe płatki, no ale jestem studentką, a migdały są drogie ;)

SZWEDZKIE BABECZKI Z JABŁKAMI I CYNAMONEM


Składniki:
- 300 gram mąki
- 150 gram masła
- 120 gram cukru pudru
- 2 jajka
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- około kilograma obranych jabłek

Przygotowanie:
Wszystkie składniki zagniatamy razem (najpierw mieszamy produkty sypkie, potem dodajemy jajka i masło). Ciasto wstawiamy do lodówki. W tym czasie jabłka kroimy w grubą kostkę i zasypujemy cynamonem. Mieszamy dokładnie tak, aby wszystkie obtoczyły się w przyprawie. Foremki do babeczek wyklejamy ciastem. Na to wykładamy jabłka. Całość przykrywamy krążkiem ciasta, dociskamy i usuwamy ewentualny nadmiar, wystający poza granice foremki. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 25-30 minut (do zarumienienia). Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)

4 komentarze:

  1. z jabłkami uwielbiam wszelkie wypieki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do dodania wpisu do mojej akcji Kuchnia skandynawska 2013! Ja mam w planach muffinki z jabłkami i kardamonem z książki Lackberg.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poproszę jeszcze o prawidłowe oznaczenie wpisu banerkiem lub linkiem do zaproszenia z bloga, baner w szpalcie bocznej nie wystarczy, bo nie służy oznaczeniu konkretnego wpisu.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz mnie uszczęśliwi! A może masz jakieś pytania? ;)

Posmakowało już:

Akcja!

Lookam

Zbieram na jedzenie

Śledź