Medme sklep

Medme sklep
Najzdrowsze miejsce w Internecie!

O mnie

Życie pozakuchenne

Życie pozakuchenne
Moja debiutancka powieść "Skazani", pierwszy tom trylogii "Przed Czasem". Gorąco zachęcam do zakupu i podzielenia się wrażeniami po lekturze :) Oto moje życie pozakuchenne.

Tutaj też działam

Tutaj też działam
Zapraszam również na współprowadzonego z partnerem życiowym bloga z recenzjami filmów, książek, gier, seriali i wielu innych ;)

Należę do społeczności

Durszlak.pl
rondel
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
zBLOGowani.pl
Odszukaj.com - przepisy kulinarne
Foodki - fotografie potraw i zdjęcia kulinarne
FlyB - Kulinaria
Przepisy.pl

Łódzkie bloguje

niedziela, 29 września 2013
Lubię wołowinę i M. też ją lubi, chociaż, że dobry jej kawałek tani nie jest - bywa u nas stosunkowo rzadko. W Polsce przyjęło się smażyć wołowinę well done, co marnuje smak wysokiej jakości mięsa. Moja mama na sam widok "różowego" zaczyna się krzywić, a brat patrzy na talerz, jakby leżał tam małpi móżdżek czy żywe robale.
A ziemniaczki? Jak to pieczone warzywo tego typu - znajdzie wielu amatorów. Czosnek, zioła - pycha!

WOŁOWINA I ZIEMNIAKI NACINANE Z PIECA ZE SKORUPKĄ CZOSNKOWO-ZIOŁOWĄ


Składniki na wołowinę:
- dobry kawałek wołowiny
- sól 
- pieprz
- tłuszcz (jeżeli mięso jest bardzo chude)

Przygotowanie wołowiny:
Istnieje kilka złotych zasad podczas przygotowywania wołowiny tego typu. Po pierwsze musi mieć ona temperaturę pokojową. Po drugie nie wolno solić jej przed smażeniem, a dopiero w chwili podania. Po trzecie mięso powinno odpoczywać tyle, ile się smażyło. Po czwarte należy smażyć je na bardzo rozgrzanej patelni z grubym dnem lub żeliwnej. Po piąte, jeżeli mięso jest chude i używamy tłuszczu, to powinniśmy wysmarować nim wołowinę, a nie patelnię.
Moja wołowina była raczej gruba, więc smażyłam ją po 3 minuty z każdej strony, po czym umieściłam na 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Potem dałam jej odpocząć, żeby krew nie rozlała się po talerzu. 

Składniki na ziemniaki:
- ziemniaki
- oliwa z oliwek
- czosnek
- świeże zioła
- pieprz
- sól

Przygotowanie ziemniaków:
Ziemniaki obieramy, myjemy, osuszamy i nacinamy w poprzek tak, żeby przerwy między plastrami były widoczne, ale żeby warzywo się nie rozpadło. Do miseczki wyciskamy czosnek (u mnie była to cała główka) i wrzucamy poszatkowane zioła. Doprawiamy całość solą oraz pieprzem i dolewamy oliwę z oliwek dla połączenia masy. 
Ziemniaki układamy w naczyniu żaroodpornym i pokrywamy czosnkowo-ziołową mieszanką. Pieczemy pod folią aluminiową przez 40 minut w temperaturze 200 stopni. Przez 5-7 minut bez folii, dla zarumieniania i chrupkości skorupki. 


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
sobota, 28 września 2013
Keczup w kuchni ma wiele zastosowań. Nie mam pojęcia, ile przeciętny Polak rocznie zużywa go w zaciszach swojego domu, ale jestem pewna, że nie da się tego określić małą liczbą. 
Z tego przepisu można stworzyć jego łagodną i pikantną wersję (ja wolę zdecydowanie pikantną). Możemy też pobawić się w keczupy smakowe (trochę bazylii, tymianku, rozmarynu, czosnku - co, kto lubi). Pycha! :)

KECZUP Z CUKINII


Składniki:
- około 2 kilogramów cukinii
- 3-4 cebule 
- 2 szklanki cukru (na wszelki wypadek dodawajcie go stopniowo, żeby kontrolować słodycz)
- 1 szklanka octu
- 500 gram koncentratu pomidorowego
- sól
- pieprz czarny
- pieprz cayenne
- papryka słodka
- papryka ostra

Przygotowanie:
Cukinię obieramy, pozbawiamy pestek, kroimy na mniejsze części. Cebulę obieramy. Wszystkie warzywa miksujemy z solą na gęstą masę i przelewamy do garnka. Gotujemy przez około 10 minut, po czym przechodzimy do doprawiania. Dodajemy ocet, cukier i koncentrat pomidorowy. Gotujemy jeszcze 10 minut - jeżeli jest za mało kwaśne, za mało słodkie lub za mało pomidorowe, dodajemy odpowiedniego składnika. Doprawiamy pieprzami i paprykami oraz ewentualnie solą. Zagotowujemy. Zamykamy w wyparzonych słoikach, gdy masa jest jeszcze wrząca (tak zwane "wekowanie na gorąco") lub pasteryzujemy. Voila!

Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
piątek, 27 września 2013
Kremowe zupy i chrupiące dodatki to jedno z moich ulubionych zestawień.
Samo danie wymaga odrobiny nakładu pracy i czasu (chyba, że zrezygnujemy z samodzielnego przygotowywania bulionu na rzecz kostki rosołowej).
Bruschettę też robiłam na ciabatcie przygotowanej w domu (tutaj przepis), ale zawsze można kupić coś w ulubionej piekarni. 

ZUPA KREM Z PORÓW ORAZ BRUSCHETTA Z GRUSZKĄ, ORZECHAMI WŁOSKIMI I GORGONZOLĄ


Składniki na zupę:
- 1 litr bulionu z kurczaka lub wywaru z warzyw 
- 3-5 porów (tylko białe części, w zależności od wielkości)
- 3-4 łodygi selera naciowego
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 duża cebula
- 200 mililitrów śmietanki 30%
- masło
- sól
- pieprz biały
- gałka muszkatołowa 
- opcjonalnie można dodać dla zagęszczenia jednego średniej wielkości ziemniaka startego na tarce (ja tego nie polecam, bo smak zupy bardzo się zmienia - lepiej zupę dłużej pogotować i zredukować dla gęstości)

Przygotowanie zupy:
Warzywa dokładnie myjemy i drobno kroimy (pory, cebulę, selera, czosnek). W dużym garnku rozpuszczamy masło (1/4 kostki doda przyjemną maślaną nutę) i wrzucamy do niego warzywa. Gdy się zeszklą, dolewamy do nich przygotowany wcześniej bulion (ewentualnie rozpuszczoną kostkę rosołową). Gotujemy przez około 15 minut. Po tym czasie zupę miksujemy i na małym ogniu dolewamy do niej śmietankę. Doprawiamy do smaku solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową. Voila!

Składniki na bruschettę:
- ciabatta lub inne dowolne pieczywo
- gruszki - dojrzałe, słodkie i soczyste
- gorgonzola
- orzechy włoskie

Przygotowanie bruschetty:
Pieczywo skrapiamy oliwą z oliwek i grillujemy na patelni grillowej lub podpiekamy w piekarniku. Na wierzch kładziemy: gruszkę, orzechy i gorgonzolę. Można bruschettę podpiec jeszcze chwilkę dla rozpuszczenia sera, można podawać bez tego - jak kto woli. ;)


Smacznego i do napisania wkrótce! :)
czwartek, 26 września 2013
U nas nie jada się raczej suchych ciast. Nawet na Wielkanoc na stole nie ma babki. Królują za to owoce, kremy, galaretki, musy i pianki.
To ciasto można robić w zasadzie cały rok i dowolnie zmieniać owoce. Ja użyłam świeżych brzoskwiń, ale mogą być również z puszki (tutaj mój przepis na takie przetwory). Ciasto, jak zawsze, zniknęło zanim zdążyło ostygnąć, a to chyba dobry znak, prawda? ;)

CIASTO PÓŁKRUCHE Z BIAŁKOWĄ PIANKĄ I BRZOSKWINIAMI


Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 1 kostka tłuszczu
- 5 jajek
- 1/2 szklanki cukru
- 1 opakowanie proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- dowolne owoce lub marmolada - u mnie świeże brzoskwinie

Przygotowanie:
Zagniatamy razem: mąkę, tłuszcz, 1/2 szklanki cukru oraz żółtka. Powstałe ciasto dzielimy na dwie części - jedną wykładamy blachę, drugą umieszczamy w lodówce dla schłodzenia. Owoce ścieramy na tarce lub kroimy w cienkie paseczki i odsączamy z nadmiaru soków. Następnie wykładamy je na blachę z ciastem.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy do nich 1/2 szklanki cukru pudru oraz mąkę ziemniaczaną - tak przygotowaną piankę, wykładamy na owoce. Na całość ścieramy wyjęte z lodówki ciasto (stroną z grubymi oczkami). Pieczemy około 30 - 45 minut w temperaturze 180 stopni. Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
środa, 25 września 2013
Za fast foodami nie przepadam, ale domowe burgery to, co innego (a burgery z musztardową nutą to już w ogóle! ;)).
Pomysł na szybki, w miarę tani obiad, który znika z półmiska szybciej niż jesteśmy w stanie wymówić jego nazwę. Uwielbiam!

BURGERY Z MUSZTARDOWĄ NUTĄ


Składniki:
- 1 kilogram mięsa mielonego (0,5 kilogram z łopatki wieprzowej i 0,5 kilograma wołowiny)
- 4 łyżki musztardy sarepskiej (lub rosyjskiej)
- sól
- pieprz

Przygotowanie:Do mięsa dodajemy musztardę, sól oraz pieprz i dokładnie mieszamy. Formujemy płaskie burgery. Grillujemy na patelni grillowej, grillu elektrycznym lub na świeżym powietrzu. Czas grillowania na grillu elektrycznym powinien wynosić około 14 minut - po 7 z każdej strony (ze względu na obecność wieprzowiny, która nie powinna pozostać różowa - jeżeli użyjemy tylko wołowiny, czas można skrócić i dostosować stopień wysmażenia mięsa do własnych upodobań). Voila!

Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
poniedziałek, 23 września 2013
Długo nie pisałam i nie umieszczałam przepisów, ale jak zwykłam mówić - remont to nowy synonim nieskończoności. Wracam do Was trochę jeszcze zmęczona, trochę jeszcze zaspana i nie do końca ogarnięta, ale wracam.
Podczas walki z farbami, klejami, płytkami i innymi takimi, znalazłam chwilę na skorzystanie z niskich cen papryki i zamknięcie jej w słoikach. Jest to dość czasochłonna praca, ale warta wysiłku :)

PAPRYKA MARYNOWANA W ZALEWIE OCTOWEJ Z GORCZYCĄ, CEBULĄ, PIEPRZEM, ZIELEM ANGIELSKIM I LIŚCIEM LAUROWYM

Składniki:
- papryka świeża (u mnie mix czerwonej i żółtej z przewagą ilościową czerwonej)
- cebula
- 1 szklanka octu
- 3 szklanki wody
- pół łyżeczki oleju
- 1 łyżka białej gorczycy (na słoik)
- 1 liść laurowy (na słoik)
- pieprz ziarnisty (3 ziarna na słoik)
- ziele angielskie (2 ziarna na słoik)
- 10 łyżek cukru
- 1 łyżeczka soli

Przygotowanie:
Paprykę kroimy, usuwając pestki i białe błonki (najlepiej okroić ją dokoła, trzymając nóż pod odpowiednim kątem, tak żeby został nam tylko "ogryzek" - znacznie przyspiesza to pracę), myjemy. Następnie przystępujemy do jej blanszowania. Zagotowujemy wodę i do wrzątku wrzucamy warzywa - wyciągamy je po 2-3 minutach.
Zblanszowaną paprykę umieszczamy w słoikach razem z cebulą pokrojoną w piórka (około 1/4 cebuli na słoik), łyżką gorczycy, jednym liściem laurowym, dwoma ziarnami ziela angielskiego i trzema ziarnami pieprzu. Całość zalewamy zalewą przygotowaną z: 1 szklanki octu, 3 szklanek wody, 10 łyżek cukru, 1 łyżeczki soli. Zalewa musi zostać ostudzona po ugotowaniu.
Ja paprykę zamykałam w słoikach o wielkości od 0,5 litra do 0,75 litra. Trudno stwierdzić na ile wystarczy zalewy - zależy od tego, ile papryki włożymy do jednego słoika. Ja na 8 kilogramów papryki zużyłam niecałe 5 porcji zalewy. 
Przed zakręceniem słoików, dolewamy na wierzch po pół łyżeczki oleju.
Pasteryzujemy przez 15 - 20 minut. Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
czwartek, 12 września 2013
Brzoskwinia w tym roku obrodziła i to niezwykle. Zdarza się to rzadko, więc większość owoców zamknęłam w słoikach w słodkim syropie, co by mieć je na okres jesienny i zimowy do różnego rodzaju ciast. Przepis prosty i pyszny ;)

BRZOSKWINIE W SŁODKIM SYROPIE


Składniki:
- brzoskwinie
- cukier
- woda

Przygotowanie:Brzoskwinie myjemy, sparzamy i usuwamy z nich skórkę. Przekrawamy na pół i wyciągamy pestkę. Wkładamy do umytych słoików. Całość zalewamy mieszanką cukru i wody (pół kilograma na każdy litr wody). Pasteryzujemy przez około 15-20 minut. Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
niedziela, 8 września 2013
Kiedyś coś podobnego można było znaleźć na sklepowych półkach. Czokodżem królował jednak stosunkowo krótko - dlaczego, nie wiem.
Czokodżem podbił serduszka mojej rodziny i znika w zastraszającym tempie ;) Jest słodki, kwaśny, czekoladowy i śliwkowy!

ŚLIWKOWY CZOKODŻEM


Składniki:
- 2 kilogramy śliwek
- 1 kilogram cukru
- szczypta soli
- 130 gram kakao
- 3 tabliczki czekolady, u mnie: mleczna, gorzka i deserowa
- 100 gram orzechów włoskich, zmiksowanych

Przygotowanie:Śliwki myjemy i usuwamy z nich pestki. Całość miksujemy w mikserze i dolewamy pół szklanki wody. Lokujemy owoce w garnku, gotujemy do zgęstnienia. Dodajemy cukier oraz sól i ponownie gotujemy przez 20-30 minut. Po tym czasie dołączamy pozostałe składniki - kakao, czekoladę i zmiksowane orzechy włoskie. Zamykamy w wyparzonych słoikach i odstawiamy do góry dnem. Voila!

Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
piątek, 6 września 2013
Przepraszam Was bardzo, że ostatnio przepisy nie pojawiają się codziennie. Wszystko przez remont. Trochę to potrwa, ale postaram się prezentować Wam kolejne przepisy w miarę możliwości czasowych :)
To przepis mojej mamy i po prostu go uwielbiam. Karkówka rozpływa się w ustach, jest słodka i krucha - pycha!

KARKÓWKA POMIDOROWA


Składniki:
- 1,5 kilograma karkówki
- 500 gram pieczarek (opcjonalnie)
- 3 duże cebule
- 100-150 mililitrów wody
- 150 gram koncentratu pomidorowego
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka suszonego czosnku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- pieprz
- sól

Przygotowanie:
Karkówkę kroimy w plastry (nie rozbijamy), posypujemy wymieszanymi przyprawami podanymi w liście składników i umieszczamy w lodówce na 3 godziny. Po tym czasie obtaczamy mięso w mące. Podpiekamy na patelni i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Cebulę pokrojoną w piórka oraz pieczarki w plasterkach podduszamy na tłuszczu po mięsie. Wykładamy na mięso. Zalewamy sosem przygotowanym z wody, sosu sojowego, cukru i koncentratu pomidorowego. Pieczemy około 1 godziny i 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 170-180 stopni. Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! :)
środa, 4 września 2013
Kolejny przepis z serii przetworów, kompotów i słodkich zalew. Ładnie się prezentuje i tak samo jak gruszki może być wykorzystywany zarówno do ciast, jak i w formie napoju do rozcieńczania. Idealny do prezentowego koszyka dla rodziny ;)

KOMPOT Z JABŁEK, MIRABELEK, WINOGRON I BRZOSKWIŃ


Składniki:
- jabłka
- mirabelki
- winogrona
- brzoskwinie
- cukier
- woda

Przygotowanie:
Jabłka pozbawiamy skórki i gniazd nasiennych. Brzoskwinie obieramy i usuwamy z nich pestki. Wszystkie owoce myjemy i wkładamy warstwami do słoików. Przygotowujemy zalewę z cukru i wody (0,5 kilograma cukru na każdy 1 litr wody, lub 0,4 kilograma, gdy posiadamy bardzo słodkie owoce). Słoiki zamykamy i pasteryzujemy przez 15-20 minut ;)

Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
poniedziałek, 2 września 2013
Pewnie zdążyliście zauważyć, że ostatnimi czasy pojawia się tu większa ilość przetworów. Takie są po prostu wymagania sezonu. Szukamy - ja i Wy, sposobów na przetworzenie urodzaju z ogrodu, bądź wykorzystanie wciąż jeszcze niskich cen warzyw i owoców. Publikowanie przepisów tego typu zimą byłoby bez sensu, a że wciąż coś zamykam w słoikach - dzielę się tym z Wami.
Niemniej, aby blog nie stał się nudny, monotonny i monotematyczny, staram się publikować także przepisy z innych działów. Dzisiaj pora na coś z serii obiadowej. Danie tanie, lekkie i przyjemne. To taka odmieniona wersja dobrze znanego wszystkim mięsa. Wierzcie - jest pyszne!

UDKA FASZEROWANE MIĘSEM MIELONYM, FETĄ I PAPRYKĄ 


Składniki:
- 20 udek kurczaka
- 0,5 kilograma mięsa mielonego z szynki
- 1/2 opakowania fety
- 1 zielona papryka
- 1 kilogram pieczarek
- 1 cebula
- 2 jajka
- sól
- pieprz
- słodka papryka

Przygotowanie:
Z udek usuwamy kości. Następnie doprawiamy je solą, pieprzem i papryką. Pieczarki umyć, pokroić i podsmażyć. To samo zrobić z cebulą (obrać, pokroić w kostkę i podsmażyć). Do mięsa mielonego dodajemy przestudzone cebulę i pieczarki oraz pokrojoną w drobną kostkę paprykę i fetę. Całość łączymy jeszcze z dwoma jajkami, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy. Nadziewamy udka przygotowanym farszem i podsmażamy. Następnie dusimy pod przykryciem przez około 1 godzinę. Voila! ;)


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)
niedziela, 1 września 2013

Piątek był dniem nader pracowitym. Mnóstwo słoików owocowych pojawiło się w spiżarce :) Póki co pierwszy z efektów pracy, czyli gruszki w syropie.
Same owoce idealnie nadają się do ciast w okresie zimowym, kiedy o świeże gruszki dużo trudniej (no chyba, że te z importu - twarde i bez smaku, zazwyczaj). Ich syrop można rozcieńczyć z wodą i podać w formie kompotu. Pychota! :)

GRUSZKI W SYROPIE


Składniki:
- gruszki (raczej twarde niż miękkie)
- cukier
- woda
- goździki

Przygotowanie:
Gruszki myjemy, obieramy i pozbawiamy gniazd nasiennych. Umieszczamy w słoikach. Do każdego wrzucamy jeszcze 2-3 goździki. Zalewamy zalewą z wody i cukru rozmieszanych w proporcjach 1:2 - pół kilograma cukru na każdy litr wody. Pasteryzujemy około 15-20 minut. Voila!


Smacznego i do napisania wkrótce! ;)

Posmakowało już:

Akcja!

Lookam

Zbieram na jedzenie

Śledź